 Wysłany: Nie 12:03, 24 Lut 2008 Temat postu: |
|
Roś  Chał najs xD |
|
| Wysłany: Nie 11:41, 24 Lut 2008 Temat postu: |
|
a poza tym Rosiak jest fajny, a Natasza to już w ogóle  |
|
| Wysłany: Nie 10:36, 24 Lut 2008 Temat postu: |
|
| i ja również |
|
| Wysłany: Nie 2:01, 24 Lut 2008 Temat postu: |
|
ja jak wyżej  |
|
| Wysłany: Sob 22:50, 23 Lut 2008 Temat postu: |
|
| Kaś na tak ^^ | |
| Wysłany: Sob 19:17, 23 Lut 2008 Temat postu: |
|
| ależ to jest bardzo wysokie ranga okreslenie! | |
| Wysłany: Sob 19:15, 23 Lut 2008 Temat postu: |
|
ależ możesz 
heyah RosiaQ, ja tak tak xD edit: ale chwila.. jakie stare ś m i e c i e?! |
|
| Wysłany: Sob 19:13, 23 Lut 2008 Temat postu: |
|
| zawsze czekamy na Ciebie Dar <moge tak zdrabniać?>, zawsze
takzę prosim o wypowiedź |
|
| Wysłany: Sob 19:10, 23 Lut 2008 Temat postu: |
|
| łojejku
Marcelka i tak już Cię chyba przyjęła? xD |
|
| Wysłany: Sob 19:01, 23 Lut 2008 Temat postu: |
|
| Roś Roś xd
Stare śmiecie witają Cie z honorami |
|
| Wysłany: Sob 18:58, 23 Lut 2008 Temat postu: Po raz drugi. |
|
| Fay Adams
lat 20-22 Niespełniona. W szafie pałęta się jeszcze jedna bluzka, którą poplamił sokiem pomarańczowym… Introwertyczka. Gardzona. Niekochana. Brutalna. Ślepa. Śmiertelnie chora na życie. Chce fruwać, a jej maleńkie skrzydełka kruszą się, jak lód, po którym stąpa. Czasami ma ochotę zapaść się gdzieś i zapomnieć. Bo przeszłość bywa taka bolesna. A i ona jest nierzeczywista. Jak gwiazdka, jak diwa z opery, kapryśna i dumna, nawet, kiedy niesie siatki z zakupami przez miasto. Zmarnowana, jak te korale, które roztrzaskuje o blat swojego stołu. Nerwowa. Wulgarna. Głośna. Walczy, trzymając karabin kłamstewek i gierek słownych. I wcale nie chce wygrać. Prośba o łaskę nie wchodzi w rachubę, prawda? I tak żyje tak, jakby jutra miało nie być. Nie ma, jak to wracać na stare śmiecie. |
|